X-Frame-Options: SAMEORIGIN Zaduszki literackie 2018 | Archiwalna strona Gminy Andrychów

Zaduszki literackie 2018

20  listopada

W czasie spotkania w ramach „Zaduszek literackich” wspominaliśmy sylwetkę jednego z najsłynniejszych romantyków polskich – Juliusza Słowackiego. Nie dlatego bynajmniej, że – jak przekonywał profesor Pimko w gombrowiczowskiej powieści – Słowacki wielkim poetą był.

Tym razem, zapomniawszy na moment o podniosłych lirykach czy poetyckich testamentach, odwołaliśmy się do nieznanych  bądź pomijanych wątków biograficznych krzemienieckiego twórcy. Materiałem do dyskusji stała się epistolografia romantyka. Zbiór listów Słowackiego, który wydano po jego śmierci, pozostaje świadectwem nie tylko jego niebywałej wrażliwości artystycznej (np. faktu traktowania własnych dzieł literackich jak dzieł malarskich, umiejętności rysowania, komponowania i gry na fortepianie), ale i zapisem podróżopisarstwa,  tworzenia nowej filozofii, projektowaniem zadań dla sztuki plastycznej w porozbiorowej Rzeczypospolitej oraz… zbiorem rachunków inwestycyjnych na światowych giełdach papierów wartościowych czy kroniką dziewiętnastowiecznej mody.

Początkiem i źródłem malarstwa nie było naśladowanie natury, ale wizja, to jest ta władza tajemnicza ducha naszego, która wzrokowi naszemu ciska jakieś dziwne błyskawice niewidzialnej piękności […] [List nr 174]

E. Sawrymowicz, Korespondencja Juliusza Słowackiego, T. 2, Wrocław 1963.

27  listopada

Dorośli często ulęgają hipnozie wielkich nazwisk, przesadnych cytatów i natarczywej reklamy. Krytycy, którzy bardziej interesują się socjologią niż literaturą, zdołali przekonać miliony czytelników, że jeśli powieść nie próbuje wywołać rewolucji społecznej, to jest bezwartościowa. […] W naszej epoce, kiedy opowiadanie historyjek stało się zapomnianą sztuką i zastąpiła je amatorska socjologia i banalna psychologia, dziecko jest nadal niezależnym czytelnikiem, który polega jedynie na własnym guście. Nazwiska i autorytety nie mają dla niego żadnego znaczenia. Długo po tym, jak literatura dla dorosłych przestanie istnieć, książki dla dzieci będą ostatnim śladem gawędziarstwa, logiki, wiary w rodzinę, w Boga i w prawdziwy humanizm.

Isaac Bashevis Singer, Czy dzieci są najlepszymi krytykami literackimi? Przeł. Elżbieta Petrajtis-O’Neill, w tegoż: Opowiadania, Warszawa 1993.

21 listopada 2018 roku Sejm przyjął uchwałę w sprawie upamiętnienia pisarza pochodzenia żydowskiego, Isaaca Bashevisa Singera, który urodził się w Leoncinie pod Warszawą w roku 1904. Aż 1935 roku mieszkał i tworzył w Polsce, podobnie jak jego siostra, Hinde Ester oraz brat, Joszua. Debiutował jako pisarz i dziennikarz publikujący w jidysz. Singer jest autorem powieści i licznych opowiadań (także o tematyce autobiograficznej), bajek dla dzieci, w których tradycja żydowska, polska kultura oraz realizm magiczny przeplatają się wzajemnie.

Niewielu dzisiaj pamięta, że dokładnie czterdzieści lat temu, w 1978 roku, Singer otrzymał literacką Nagrodę Nobla. Przyznając najwyższe wyróżnienie w dziedzinie literatury, Akademia Szwedzka nagrodziła twórcę za „[…] pełną uczucia sztukę prozatorską, która wyrastając z polsko-żydowskich tradycji kulturowych porusza jednocześnie odwieczne problemy”.

W uchwale Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej podkreślono „[…] wielki wkład Singera na rzecz polskiej i światowej kultury, jego wrażliwość i oryginalność myśli. Ponadto utrwalił i upamiętnił obrazy nieistniejącej już dziś na terenie naszego kraju tradycyjnej społeczności żydowskiej. Ten urodzony w Leoncinie na Mazowszu, a zamieszkały później w Warszawie i Biłgoraju twórca przedstawił w swoich dziełach barwny i bogaty świat Żydów mieszkających od wieków na terenach wschodniej Polski”.

Z tej właśnie okazji w inwałdzkiej filii Miejskiej Biblioteki Publicznej w Andrychowie postanowiliśmy – w ramach listopadowych „Zaduszek literackich” – wspomnieć nie tylko sylwetkę pisarza, jego dorobek czy odczytać wybrane dzieła. Spotkanie stało się okazją do dyskusji o „wielkich zapomnianych”: twórcach sztuki słowa, którzy mają polskie korzenie lub urodzili się w Polsce, zostali uhonorowani Nagrodą Nobla, a o istnieniu których często… nie mamy pojęcia.

 

Rozmiar czcionki

Kontynuując przeglądanie strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas plików cookies. więcej informacji

Aby zapewnić najwyższy poziom realizacji usługi, opcje ciasteczek na tej stronie są ustawione na "zezwalaj na pliki cookies". Kontynuując przeglądanie strony bez zmiany ustawień lub klikając przycisk "Akceptuję" zgadzasz się na ich wykorzystanie. Więcej informacji .....

Zamknij