Jak i na co podzielić drogowe pieniądze z powiatu, a poza tym ile dołożyć z gminnej kasy? 2 marca przez kilka godzin trwały rozmowy i wizytacje dróg powiatowych w Gminie Andrychów. Burmistrz Tomasz Żak i Starosta Bartosz Kaliński zastanawiali się, jak rozdzielić 467 tys. zł z tegorocznej, powiatowej puli na drogi w powiecie wadowickim (w sumie jest tam na drogi 2,5 mln zł). Burmistrzowi i Staroście towarzyszyli urzędnicy z gminy i starostwa, a także grupa radnych powiatowych: Zofia Moskwik, Adam Kubik, Leszek Łysoń, Zbigniew Małecki i Mirosław Nowak. Wizytowano miejskie ulice Lenartowicza, Włókniarzy, Szewską, Żwirki i Wigury i Białą Drogę, a także sołectwa Sułkowice Bolęcina i Rzyki. Przedstawiciele powiatu i gminy zastanawiali się nie tylko, jak podzielić i na co wydać powiatowe pieniądze, ale też, ile dołoży do tej puli gmina, z reguły dodaje połowę. Rozważano nie tylko remonty nawierzchni, ale też budowę chodników, zwłaszcza na wsiach oraz parkingów, które konieczne są na osiedlach w mieście. Gmina rozważa też przejęcie niektórych dróg, zwłaszcza w mieście, a z nimi fundusze na ich utrzymanie. Szczegóły porozumienia gminy ze starostwem będą znane, gdy opracowane zostaną projekty uchwał na sesje powiatu i Rady Miejskiej w Andrychowie.